Jakiś czas temu zacząłem pracę nad moją SU-152, jako że jeszcze nie "lepiłem" sovieta a mam ich trochę na półce, to wybór padł na SU152.
Miałem już do niej dedykowane dodatki, lufę RBmodel, blachy Voyagera, metalowe gąsienice Master Club więc wybór dokonany. W modelu porobiłem dodatkowe spawy, reflektor zrobiłem w wersji uszkodzonej z kablami po żarówce na wierzchu plus jakieś tam inne detale. Podczas klejenia modelu w głowię była już wizja na dioramkę i tak powstał obraz sunącej SU-152 przez las z grupą wojaków na niej właśnie, brakowało figurek i tu przyszedł Miniart z pomocą, kupiłem zestaw figurantów na soviecki czołg. Jak tylko doszły figurki, od razu zabrałem się za dopasowywanie ich do mojej SU-152, ręce i dłonie trzeba było obcinać w stawach i od nowa kształtować by je dopasować do "budy" działa, niektórym figurantom trzeba też było zmienić pozycję głów oraz lekko przekręcać w pasie. W końcu udało się osiągnąć to co chciałem, mogłem dalej uzupełnić osprzęt i umundurowanie "załogatnów". Obecnie moja SU-152 jest już pomalowana, dostała kalki oraz zacieki i jest w fazie brudzenia błotem. Niżej zaprezentuję stan prac jeszcze z przed malowania.
Galeria:
